Imie: George Wiek: XX (nie wiadomo XD) Deck: Water
Karty atutowe:
Aqua Sniper Crystal Paladin Legendary Bynor
Ciekawa postać pojawiająca się dopiero pod koniec pierwszej serii/na początek drugiej podczas turnieju organizowanego przez niego samego. Na początku sprawia nasi bohaterowie są noo... jakby to powiedzieć... zaszokowani jego wyglądem. Różowe śpiochy, ciało dziecka, wielka twarz dorosłego i ciemne okulary. Nienormalne, ne? >D Jednak jak to pozory mogą mylić... Swoją talią Wody pokonuje najpierw sławnego (nie wiadomo czy dobrego) gracza, a potem Mimi. W tym pojedynku zaskakuje swoim... rozumem? Wie, że Mimi była opiekunką, i używając tego jako argumentu każe jej się postarać. Mimo wszystko ją pokonuje, i przechodzi do finału, gdzie walczy z Shobu. Do pojedynku nie dochodzi, bo mały George przy pomocy swojego super tuiningowanego wózka dla dzieci porywa go i przenosi w inne miejsce, gdzie rozgrywają prawdziwy pojedynek przy pomocy prawdziwych stworów. Duelu omal nie wygrał George, brakowało mu... „szczęścia”? Nieważne. W kolejnych odcinkach, tych bardziej kolejnych pomaga przy walce z PoZaKami, przyzywając (przy pomocy futerału) stwora wody. Którego? Oglądajcie anime ^^. Zmienia się też nieco jego wygląd. Uszy stają się większe, co zrobiono zapewne specjalnie ku uciesze widzów. Ciekawa postać, która wyjątkowo udała się autorom.
|